Koło Grodzkie na wycieczki pieszej ze Złotej Karczmy do Oliwy „Szwedzką Groblą” w dniu 10.07.2019r
Spotkaliśmy się w środę o godz. 11:00 w Złotej Karczmie i stąd idąc ulicą Harfową weszliśmy w lasy oliwskie. Chociaż pogoda była niepewna w spacerze uczestniczyło w sumie 12 osób. Trasa prowadziła przepięknym leśnym duktem łączącym Złotą Karczmę ze Starą Oliwą– zwanym Szwedzką Groblą.
Nasz przewodnik, Kolega Sławomir Flis, opowiedział nam, skąd pochodzi nazwa. Sięga ona XVII w. i związana jest z przemarszem wojsk szwedzkich, które pod dowództwem marszałka polnego Hermanna Wrangla dotarło do Oliwy, zdobyło ją i ograbiło paląc Katedrę Oliwską i klasztor. Szwedzi zagrabiając łupy zmuszeni byli przystosować drogę tak, żeby obciążone wozy mogły przejechać. Zasadniczo w tej samej formie przejście to istnieje do dzisiaj. Historyczna grobla wije się i przecina inne leśne dukty, między innymi szlak skarszewski i kaszubski, czasami przechodzi nad głębokimi jarami. Mieliśmy nadzieję, że natrafimy na punkt widokowy „Małe Bieszczady” nazwany tak ze względu na podobieństwo do krajobrazu bieszczadzkiego. Przyroda jednak nie stoi w miejscu; widok zdążyły przesłonić nam wyrośnięte drzewa. Natrafiliśmy za to na takie ukształtowanie terenu, że zobaczyliśmy morze, na dodatek z płynącym statkiem. Było to miłe zaskoczenie. W naszej wędrówce dotarliśmy do kamiennego kręgu otaczającego sadzonkę drzewka. Na pierwszy rzut oka wyglądało to na miejsce kultu, w rzeczywistości w ten sposób zaznaczony jest punkt początkowy historycznego traktu zwanego Szwedzką Groblą. W internecie natrafiłam na zdjęcie tego samego miejsca, ale pośrodku kręgu rósł jeszcze duży kasztanowiec pokryty hubą. Idąc dalej doszliśmy do ogródków działkowych i Doliny Zaklęsy a potem ulicą Kwietną do Starego Rynku Oliwskiego. W tym miejscu nasz przewodnik opowiedział nam o obiektach, które widzieliśmy: Młynie Oliwskim, Białym Dworku, Domu Zarazy. Młyn Oliwski IX / w sumie było tych młynów 24/ czynny był od 1594r. Początkowo działał jako folusz spilśniający sukno a od 1613r. przebudowany został na młyn zbożowy pozostający w administracji cystersów. Obecna forma pochodzi z rozbudowy w 1874r. Młyn jest czynny do dzisiaj. Obecnie napędzany jest energią elektryczną. Biały Domek u zbiegu ulic Spacerowej i Opackiej przez około 40 lat był miejscem, gdzie Polacy w okresie zaboru pruskiego i w czasie istnienia W.M. Gdańsk organizowali imprezy, wiece, zebrania i obchody rocznic narodowych. Gotycki Dom Zarazy /inaczej Bramny”/ powstał w XIV w. Jest to jeden z najstarszych obiektów mieszkalnych w Oliwie. Budynek przez stulecia był główną bramą wjazdową opactwa. Od 1709 r, kiedy to zmarło 9 mnichów opiekujących się ludźmi dotkniętymi chorobą zakaźną, przylgnęła nazwa Dom Zarazy. W czasie wojny był spalony, po wojnie starannie zrewaloryzowany. Jest najszacowniejszym oliwskim pomnikiem architektury. Idąc dalej ul. Opata Rybickiego kolega Sławek Flis zwrócił nam uwagę na słup graniczny stojący na środku chodnika. Kamień ten zaznaczał granicę ziem opactwa oliwskiego. Finał wycieczki miał miejsce w Oliwskim Ratuszu Kultury, gdzie spędziliśmy miły czas przy kawie i herbacie za 1 zł. Taką możliwość daje Karta Seniora wydawana przez ORK. Dotyczy ona oprócz niskich cen na napoje ofert specjalnych realizowanych na scenie ratuszowej, w galerii sztuki czy w salach warsztatowych. Warto się w taką kartę zaopatrzyć.  Dla mnie wycieczka była bardzo przyjemnym, umiarkowanie aktywnym spędzeniem czasu razem z innymi uczestnikami na łonie przyrody, gdzie można było nasycić oko bujną zielenią, ciekawym drzewostanem i wspaniałymi widokami. Poszerzyła też moją wiedzę o historii Oliwy. Dziękuję za wspólnie spędzony czas.

Relację przygotowała: Kol. Halina Szot