Relacja z wycieczki - Wokół Jeziora Wysockiego

Spacer wokół Jeziora Wysockiego zaplanowany na 9-go sierpnia został zorganizowany i prowadzony przez naszego Kolegę Sławka Flisa, Przodownika Turystyki Pieszej, Instruktora Krajoznawstwa Regionu. Szlak interesujący krajobrazowo, bardzo dobrze przygotowany, gwarantował nam dobry czas spędzony mile i w dobrym nastroju. I tak było.

Spotkaliśmy się na dworcu PKP w Gdańsku Osowie. Na samym początku deszcz powstrzymał nas przed wyruszeniem w drogę. Kolega Sławek wykorzystał tę chwilę na zaznajomienie nas z historią dworca, który został wybudowany w latach 30-tych XX wieku dla międzywojennej magistrali węglowej, łączącej Śląsk z portem w Gdyni, omijając terytorium Wolnego Miasta Gdańsk. Obecnie przez stację kursują pociągi SKM relacji Gdynia Główna - Kościerzyna oraz SKM Gdańsk Wrzeszcz - Gdynia Główna.

Po ustaniu deszczu, ruszyliśmy szlakiem Źródła Marii oznakowanym czarnym kolorem, który liczy ok. 10,5 km. (w Gdańsku 2,0 km.), a rozpoczyna się przy stacji kolejowej Gdańsk Osowa i kończy w Wielkim Kacku. Od stacji ulicą Barniewicką doszliśmy do skrzyżowania z ulicą Nowy Świat i po przekroczeniu torów kolejowych linii Gdynia –Kościerzyna, doszliśmy do południowego krańca Jeziora Wysockiego. Powierzchnia Jeziora wynosi ok. 32 ha (wg innych źródeł 37 ha ) a głębokość 5,9 m.,. Jego zwierciadło położone jest na wysokości 131 m..

Ścieżką wzdłuż jeziora okrążyliśmy południowy kraniec, miejsce wypoczynku okolicznych mieszkańców. Idąc dalej, mijaliśmy domki letniskowe, Stanicę Polskiego Związku Wędkarskiego oraz okazałe sosny, świerki   i daglezje. Na krótki odpoczynek zaprosiła nas koleżanka Bożenka z Koła Grodzkiego, gdzie z tarasu jej domu podziwialiśmy piękne widoki na jezioro i bujną zieleń na przeciwległym brzegu.

Oczywiście w drodze powrotnej w lesie nad wodą, był popas na posiłek i odpoczynek. Ostatni odcinek drogi powrotnej prowadził wzdłuż jeziora przez podmokły teren, niestety zalegające śmieci miały negatywny wpływ na nasze wrażenia estetyczne.

Trasę liczącą 8 km pokonaliśmy w ciągu 4 godzin.
W spacerze uczestniczyły 23 osoby, w imieniu których składam podziękowanie Koledze Sławkowi Flisowi, który kolejny raz sprawił, że uczestnicy wycieczki byli zadowoleni i pełni wrażeń.

Opracowała: Kol Alicja Sierant