Ostatnia aktualizacja: 03.04.2024 Andrzej Kuligowski

Odwiedza nas 8 gości oraz 0 użytkowników.

Bydgoszcz 2017 - Relacja z wycieczki

Sprawozdanie z wycieczki : Bygdoszcz 11.05.2017 

Czwartek,  godzina 9,10 wyjazd pociągiem z Gdańska Głównego. Wszyscy zadeklarowani uczestnicy  punktualnie wstawili się w holu dworcowym. Organizatorem wycieczki był kol. Eugeniusz Koczara z Koła Grodzkiego PTTK Gdańsk.
Bydgoszcz, godzina 10, 56, rozpoczęliśmy spacer. Naszym przewodnikiem po Bydgoszczy była przemiła
z dużym poczuciem humoru Pani Agata.
Bydgoszcz jako gród strzegący przeprawy przez rzekę została najprawdopodobniej założona na początku XI wieku. Dziś Bydgoszcz to znaczący ośrodek przemysłowy, kulturalny i akademicki.  Specyficzny układ hydrograficzny Brdy, Wisły, kanału Bydgoskiego i kanału Górnonoteckiego z rozbudowanym systemem śluz oraz zrewitalizowana Wyspa Młyńska stanowi Bydgoski Węzeł Wodny, którego zwiedzanie  rozpoczęliśmy od mostu Królowej Jadwigi.  Magicznymi Schodkami przeszliśmy na ulicę Długą, najdłuższą i jedną z najstarszych, która łączy rynek z mostem na Brdzie. Tam oglądaliśmy Bydgoskie autografy – pamiątkowe tablice w formie utrwalonej w płaskorzeźbie sygnatury. 
Zwiedziliśmy Katedrę Świętego Marcina i Mikołaja : w tradycji uważa się, że bydgoski kościół farny wzniesiono jako drewniany. Dziś główną ozdobą prezbiterium kościoła stanowi Ołtarz Główny ufundowany w 1466 roku. Główną ozdobą ołtarza jest gotycki Obraz Madonny Apokaliptycznej w pąsową różą w dłoni zaliczany do najpiękniejszych wizerunków maryjnych w Polsce, nazwany przez Kardynała Stefana Wyszyńskiego Matką Bożą Pięknej Miłości. Obraz otoczony aurą cudownej łaskawości.
Podziwialiśmy nietypowe rzeźby, które stanowią symbol Bydgoszczy : Łuczniczkę (pojawiła się w 1910 roku) oraz „Przechodzącego przez rzekę”. Przechodzący został odsłonięty w 2004 roku , kiedy miasto świętowało wejście Polski do Unii Europejskiej. Co łączy te rzeźby? Bydgoszczanie mówią, że strzała wypuszczona przez Łuczniczkę, którą Przechodzący trzyma w lewej ręce.
Podziwialiśmy również odnowiony reprezentacyjny budynek, który w chwili obecnej jest „Hotelem pod orłem” i stanowi jedną z wielu atrakcji turystycznych.
Wprawiły nas w dobry humor  witryny sklepowe z nietypowymi hasłami jak : Muzeum Mydła i brudu zachęcało do zwiedzania fraszką Sztaudyngera, inne zachęty to „Krem z wymion krowich” na różne dolegliwości, czy „Codziennie budzę się piękniejsza ale dziś już przesadziłam”. 
Na podsumowanie oglądaliśmy makietę dawnej Bydgoszczy a w drodze powrotnej do dworca trafiliśmy do małej pierogarni gdzie próbowaliśmy między innymi rosołu z kluseczkami własnej roboty (mniam !) oraz pierożków własnej roboty (mniam mniam !!). Nie było czasu na inne bydgoskie specjały :
jak chleb żytni z ziemniakami, sznycel z glancem, wyroby A. Sowy, bydgoskie lody (100 smaków !). Niektórym paniom udało się dotrzeć do najsłynniejszej lodziarni i ich spróbować. Nie zaliczyliśmy też „gęsinowego smaku”.
Pogoda i humory dopisały. Planujemy kolejne zwiedzanie, ponieważ to co zobaczyliśmy podczas pierwszej wycieczki do Bydgoszczy to tylko 1/3 atrakcji. Bydgoszcz ma się czym chwalić !!! 
Notatkę sporządziła: Kol. Teresa Jurkiewicz
Fot. Kol. Teresa Jurkiewicz

Film Bydgoszcz 2017
{phocagallery view=category|categoryid=217|limitstart=0|limitcount=0}