29.04. Gdańsk-Krępiec-Gdańsk Rowerem

Tam, gdzie Radunia i Czarna Łacha łączą się z Motławą. Wycieczka rowerowa
Wtorek o godzinie 11.00, czternastoosobowa grupa członków Koła Grodzkiego a wśród nich dwóch  sympatyków koła wyruszyło na wycieczkę rowerową trasą od gdańskiego Neptuna przez Dolne Miasto-Olszynkę do Krępca. Trasa prowadziła wzdłuż rzeki Motławy, która przepływa przez Żuławy Gdańskie.Nie ma w Polsce drugiego takiego regionu, którego krajobraz byłby tak jednostajny i tak różnorodny. Teren jest tu płaski, w niektórych miejscach położony nawet poniżej poziomu morza. W przeszłości teren ten porastały lasy, które karczowano na skutek rozwoju rolnictwa i osadnictwa. Natomiast przed wieloma wiekami była tu zatoka morska wypełniona rzeką Wisłą, nanoszącą muły i piaski. Rzeka stworzyła przez to w swojej delcie teren z ziemiami posiadający jedne z najlepszych gleb w Polsce. Działalność człowieka na Żuławach zawsze była trudna i niewyobrażalną przez nas walką między nim a naturą. Największą  jednak atrakcją trasy jest piękna przyroda. Żuławy już okwiecone łanami rzepaku, poprzecinane licznymi rowami, wałami i kanałami. Na niektórych spotkaliśmy o dziwo kaczki krzyżówki. W krajobrazie Żuław nie mogło zabraknąć posadzonych rzędami wzdłuż rowów pięknych wierzb oraz przy drogach topoli. Prawdziwa sielanka. Przed nami Olszynka, która  przed  II wojną światową podzielona była na Olszynkę Małąi Olszynkę Wielką. W 1933roku obie części zostały przyłączone do Gdańska. Po wojnie przyjęły jednolitą nazwę Olszynka. Olszynka leży w całości na Żuławach Gdańskich.Teren nizinny, w niektórych miejscach depresyjny, poprzecinany licznymi rowami melioracyjnymi. Dlatego teren nie został zurbanizowany. Wybudowano tu domy wolnostojące, altanki letnio-zimowe. Znajduje się tu dużo ogrodów działkowych. Na Olszynce znajduje się Stacja towarowa Gdańsk Olszynkaz linią kolejową prowadzącą do Portu Północnego, Szkoła Podstawowa nr 59 oraz przy ulicy Olszyńskiej 37-  Zabytkowy Dwór Olszyński z 1802r., zrujnowany ale  przekazany w 2013r. Zborowi Zielonoświątkowcom  na 50 lat. Znajduje się tu również  most kolejowy nad Motławą. Robiąc małe zaopatrzenie na ognisko, ruszyliśmy właśnie w tym kierunku. Krępiec graniczy z Olszynka i Orunią - Św. Wojciech Lipce. W Krępcu rzeka Radunia i Czarna Łacha wpadają do Motławy. Na granicy Krępca od strony Gdańska na starej lipie wisi drewniana kapliczka z figurą Matki Boskiej Fatimskiej. Interesujący widok. To bajkowa miejscowość, położona między rzeką Motławą i Czarną Łachą. Bardzo często zalewana i dlatego wykorzystywana była na pastwiska i tereny, gdzie poszukiwano bursztyn. Krępiec należał w XV w. do Krzyżaków, potem do Szpitala św. Ducha, następnie w XVI w. do Gdańska. W XVI w. Żuławy znalazły się pod wodą- wielka powódź spustoszyła  cały dobytek. Wtedy przybywają tu z Holandii Mennonici. To oni zajęli się budową rowów, wałów, wiatraków odwadniających teren. Tak było do 1772r, do I rozbioru Polski. Od tego czasu Krępiec należał do Prus do 1920r. a następnie do WM Gdańsk. Mennonici wyemigrowali w XVIII w. Po drugiej wojnie światowej po wejściu Armii Czerwonej, ludność mieszkająca w Krępcu uciekła a napłynęła nowa z Kresów Wschodnich. Reasumując aspekt historyczny miejsca, chciałabym dodać, że dzisiaj Krępiec jest wsią liczącą ok. 100 mieszkańców. Po menonitach pozostał jeden drewniany dom i gospodarstwo. My wybraliśmy piękne miejsce na ognisko oczywiście bardzo blisko Motławy. Kiełbaski i odpoczynek w sympatycznym gronie  pozytywnie nas przygotował do drogi powrotnej. W Gdańsku byliśmy ok.16-ej.

Dziękuję wszystkim za udział w wyprawie. Do zobaczenia na następnej.

Przygotowała: Gienia Franczak