Ostatnia aktualizacja: 12.10.2024 Andrzej Kuligowski
Odwiedza nas 40 gości oraz 0 użytkowników.
21.03. Jelitkowo - Sopot
Z Brzeźna do Gdyni „ Jelitkowo – Karlikowo – Sopot”
21.03.2014r.
21.03.2014r, 17-to osobowa grupa członków Koła Grodzkiego w Gdańsku wyruszyła na kolejny, drugi przyrodniczo-historyczny etap szlaku” Wybrzeżem Zatoki Gdańskiej z Brzeźna do Gdyni.”
Dzisiaj przed nami Jelitkowo - Karlikowo-Sopot.
Z grupą wspaniałych miłośników przyrody i historii spotkałam się w Parku Jelitkowskim w pobliżu Restauracji Parkowa. Zapowiada się bardzo dobry dzień, pogoda dopisuje, słońce dość wysoko, ciepło i na dodatek dzisiaj - pierwszy dzień Wiosny. Program dzisiejszego spaceru przedstawia się następująco: wejściem nr 71,73 do plaży w Jelitkowie, dalej już brzegiem morza idziemy w kierunku Karlikowa, mijamy stanowiska rybackie ze świeżą rybą, następnie wchodzimy do Parku Południowego w Sopocie Dolnym i dochodzimy do Zakładu Balneologicznego z wejściem na wieżę widokową latarni sopockiej. Spacer kończymy na najpiękniejszym, europejskim, drewnianym molo w Sopocie. Ponadto w programie spaceru przewidziana niespodzianka: Pierwszy konkurs polegający na rozpoznaniu, wskazaniu i opisaniu spotkanych gatunków mew podczas spaceru. Drugi konkurs to „ Największa i najpiękniejsza muszla dzisiejszego dnia” Jesteśmy już przy brzegu, o dziwo piasek ogrzany słońcem zachęca do spaceru boso. Na horyzoncie kuter rybacki a nad nami kołujące mewy. Morze spokojne, pluskająca, czysta woda. Pięknie. Krótko o historii Jelitkowa i parku. Historia osady rybackiej sięga końca średniowiecza. Nazwa osady wywodzi się prawdopodobnie od imienia lub przydomka pierwszego osadnika. Osada należała do zakonu cystersów, którzy posiadali tu młyn i dzierżawili go gdańszczanom. Do początku XXw mieszkali tu głównie rybacy kaszubscy i po nich zachowało się kilka ubogich domków z XVIII i XIX w. Jelitkowo powoli stawało się modnym letniskiem. Przybywali tu turyści i wynajmowali pokoje w chatach u rybaków. Powstała tu gospoda jedna potem kilka, młyn, tartak, papiernia. W 1907r. Jelitkowo włączono do gminy Oliwa. Do Jelitkowa doprowadzono w 1908r. elektryczną linie tramwajową. Zbudowano urządzenia kąpielowe, dom zdrojowy i molo z przystanią dla statków wycieczkowych. Wzdłuż plaży powstał park zdrojowy. W 1914r. potężny sztorm zniszczył wszystkie urządzenia kąpielowe i budynki. Odbudowano jedynie dom zdrojowy. Mola i łazienek nie odbudowano. Tereny przyrodnicze i kąpieliskowe Jelitkowa ze względu na zaniedbania i brak remontu ulegały zniszczeniu. W XIX w Jan, Jerzy Haffner przybywając do Gdańska z wojskami napoleońskimi zapoczątkował również tu modę na kąpiele morskie. Dzisiaj Jelitkowo sąsiaduje z powstałymi osiedlami: Żabianka, Przymorze, Zaspa. Atrakcje Jelitkowa : Hotele: Marina, Posejdon, najnowszy MERA HOTEL & SPA z basenem otwartym na dachu. Właścicielem hotelu jest deweloper Swede Center. Elewacja budynku wykonana z kamienia i modrzewia syberyjskiego. Pozostałe atrakcje : domy wczasowe, pensjonaty, kempingi, zrewitalizowany Park Zdrojowy, Potok Oliwski uchodzący do Zatoki Gdańskiej i pozostałość po Domu Zdrojowym- Restauracja „Parkowa.” Idąc w kierunku Sopotu mijamy Karlikowo- dawną wieś rybacką, dawny park karlikowski. Wyludniona po II wojnie światowej swoim malowniczym zakątkiem przyciąga turystów i mieszkańców trójmiasta. W 1660r. zamieszkał tu król Jan Kazimierzz żoną Marią Ludwiką i swoim dworem. Jego pobyt w Karlikowie wiązał się z toczącymi w opactwie oliwskim rozmowami pokojowymi, które 3 mają 1660 zakończyły się pokojem oliwskim. W Karlikowie znajduje się jedyna w Sopocie przystań rybacka. Można tu nabyć codziennie oprócz niedziel świeże ryby z połowu. Obecnie na połowy wypływa kilka łodzi oznaczonych skrótem SOP na burcie. Po środku przystani stoi wzruszająca kapliczka „ O szczęśliwy Powrót” wystawiona w 1999r. jako wotum za wizytę Jana Pawła II w Sopocie z niezwykłą figurą Chrystusa Frasobliwego, wypatrującego wracających z morza rybaków.W nocy na kapliczce zapalana jest latarenka - drogowskaz dla rybackich łodzi. Znajduje się tu również Mini Muzeum Rybackie „Przystań”. Dochodzimy do Parku Południowego Sopotu. Założony w 1924r. przez J.J. Haffnera jako Park Zdrojowy. Zajmuje obszar prawie 3 ha. Jest urokliwy. Rosną w nim klony, jawory, lipy, topole, kasztanowce i inne drzewa, sędziwe bo z czasów założyciela parku. Mnóstwo ciekawych roślin, dominują tu latem róże, które zdobiły park w XX wieku. Pojawiły się już pierwsze wiosenne kwiaty, wyremontowane alejki parkowe wraz z ścieżką rowerową, nowe ławki, odnowiona parkowa mała architektura (w tym słynne grzybki inhalacyjne i fontanny), wygląda to wszystko bardzo ciekawie. W parku ustawiono również replikę historycznego zegara-barometru. Około 130 lamp oświetla powierzchnię parku. Od 11 lipca 2010r. Park Południowy nosi imię Marii i Lecha Kaczyńskich. Tam też znajduje się tablica upamiętniająca parę prezydenck. Gdy Sopot był kąpieliskiem i zażywano kąpieli, potrzebne były przebieralnie. Początkowo łazienkami były drewniane budki przy plaży, następnie zastąpiły je Łazienki Południowe powstałe w 1907 roku. To drewniana konstrukcja wzorowana na skandynawskich wzorcach. W 1995 roku chiński inwestor stworzył w obiekcie dwugwiazdkowy hotel i restaurację „Zhong Hua”. Budynek Łazienek Południowych, dziś hotelu przez lata zachował swój charakter i wpisany został do rejestru zabytków. Jest jednym z ciekawszych budynków w Sopocie. I tak doszliśmy do Zakładu balneologicznego, tam na wieżę widokową latarni sopockiej udało się wejść bez kłopotu wysokości 42,5m. z której rozpościera się widok o zasięgu 37,5 km. Polecam. Ostatni odcinek naszego spaceru to widok i wejście na sopockie molo im. Jana Pawła II. Pierwsze molo powstało tu w 1827 roku, a obecnego kształtu nabrało 100 lat później.To najdłuższe drewniane molo w Europie. Od lat jest wizytówką miasta, przyciąga miliony turystów, ale także mieszkańców, którzy zażywają jodowych inhalacjii słonecznych kąpieli na ławeczkach usytuowanych wzdłuż pomostu. Sopockie Molo składa się z dwóch części: drewnianej, wchodzącej w głąb Zatoki Gdańskiej i lądowej. Część drewniana to ponad 500 metrów pomostu głównego. Stężenie jodu na samym końcu mola jest dwukrotnie wyższe, niż to na lądzie. Część lądowa to Skwer Kuracyjny. Jest to plac z ogromną ilością zieleni, muszlą koncertową, zabytkową fontanną, latarnia morską z punktem widokowym i punktami gastronomicznymi. 6 lipca 2011 roku, przy końcowej drewnianej części mola – powstała nowoczesna przystań żeglarska. Powstały 3 baseny, w których miejsce znajdą 103 łodzie. Marina to nie tylko postój dla łodzi, ale też budynek na molo – bosmanat z zapleczem i miejsca na małą gastronomię. Następnie po krótkim odpoczynku, udaliśmy się w podróż powrotną do Jelitkowa. To był bardzo udany spacer. Przeszliśmy około 9-ciu km.
Opracowała: Kol. Genowefa Franczak