Ostatnia aktualizacja: 12.10.2024 Andrzej Kuligowski
Odwiedza nas 63 gości oraz 0 użytkowników.
2013 04 27-28 Gdańsk - Gniezno
GNIEZNO- KÓRNIK- ROGALIN- PUSZCZYKOWO 27.04 – 28.04.2013 r.
Dzień pierwszy
W sobotę rano w dobrych humorach wyruszyliśmy z Gdańska do Gniezna. Gniezno, tak jak Rzym położone jest na siedmiu wzgórzach. Zanim Gall Anonim w 1112r opisał legendarne powstanie państwa polskiego, zapisy nazwy łacińskiej Gnezdvn pojawiły się na denarze Bolesława Chrobrego ok. 1000 r. Okazją do emisji był Zjazd Gnieźnieński w 1000 roku. O umówionej godzinie, przed Archikatedrą spotkaliśmy się z przewodnikiem. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Wzgórza Lecha, na którym położona jest Katedra Gnieźnieńska, Kolegiata wraz z zespołem średniowiecznych budynków i kościół św. Jerzego. Gotycki kościół katedralny był wielokrotnie miejscem koronacji królów Polski. W katedrze z zainteresowaniem obejrzeliśmy Drzwi Gnieźnieńskie przedstawiające sceny z życia św. Wojciecha. W katedrze znajdują się również relikwie św. Wojciecha złożone w srebrnej trumience.Zwiedziliśmy także Muzeum Archidiecezjalne posiadające jeden z najbogatszych skarbców kościelnych w Polsce. Następnie udaliśmy się do Muzeum Początków Państwa Polskiego gdzie zgromadzone są eksponaty archeologiczne od średniowiecza do czasów współczesnych. W muzeum obejrzeliśmy projekcje filmów w technice 3D. Prezentacje te przybliżyły nam początki naszego państwa – codzienne życie, wojny, wierzenia. Z Muzeum Początków Państwa Polskiego przeszliśmy pieszo do hotelu Mieszko, gdzie po zakwaterowaniu udaliśmy się na obiadokolację. Po krótkim odpoczynku w hotelu wyruszyliśmy na Stare Miasto tzw. Rynek gdzie miło spędziliśmy wieczór.
Dzień drugi
Po śniadaniu opuściliśmy hotel i wyruszyliśmy do Kórnika. Przed Zamkiem, historyczną rezydencją Górków i Działyńskich z 15wieku czekał na nas przewodnik. Otrzymaliśmy bardzo dużą dawkę wiedzy w ciągu jednej godziny. Obecny wygląd Zamek zawdzięcza Tytusowi Działyńskiemu, który przebudował go w stylu neogotyku angielskiego, w pierwszej połowie 19 wieku. Przekształcił zamek w obiekt użyteczności publicznej tworząc w nim bibliotekę i muzeum – taką funkcję pełni on do dzisiaj. W muzeum oglądaliśmy wspaniałe obrazy, rzeźby, meble, militaria i pamiątki z różnych epok. Biblioteka PAN liczy 350 tys. woluminów w tym aż 15 tys. rękopisów. Zamek otacza ogród dendrologiczny (arboretum) założony w pierwszej połowie 19 wieku przez Tytusa Działyńskiego. Na 40 ha znajduje się ok. 3 tys. drzew i krzewów, w tym kilkusetletnie dęby, buki i lipy. Przewodnik z Instytutu Dendrologii PAN w interesujący sposób poszerzył naszą wiedzę o rozmaitych gatunkach drzew i krzewów. Szczególne zainteresowanie wzbudził cypryśnik błotny o charakterystycznych korzeniach ze zgrubieniami, które wyrastają ponad poziom gleby, nawet kilka metrów od pnia aby dostarczać korzeniom niezbędnej ilości tlenu. Prawdziwą ozdobą Arboretum są magnolie, różaneczniki i jaśminowce. Z Kórnika udaliśmy się do pobliskiego Rogalina aby obejrzeć pałac, niestety tylko z zewnątrz ponieważ zespół pałacowo – parkowy jest w remoncie. Pałac zbudowany został przez Kazimierza Raczyńskiego w 18 wieku, w stylu barokowoklasycystycznym. Zwiedziliśmy kościół św. Marcelina i Mauzoleum Raczyńskich. W mauzoleum spoczywa Edward Raczyński prezydent RP na uchodźctwie. W 1991r syn twórcy rogalińskiej galerii Edward hrabia Raczyński powołał fundację im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu i przekazał jej prawa własności do pochodzących z pałacu dzieł sztuki i zespołu rezydencjonalnego. Następnie spacerowaliśmy po Rogalińskim Parku Krajobrazowym gdzie znajduje się największe w Europie skupisko pomnikowych dębów - 2000 dębów. Największy z nich ma obwód 9 m. Najsłynniejsze to Lech, Czech i Rus –liczą sobie 700 lat. Pozostał nam ostatni etap podróży Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie, 7 km za Rogalinem. Muzeum mieści się w starym domu rodziny Fiedlerów. Przywitał nas wnuk Fiedlera a następnie oprowadził po muzeum. O eksponatach opowiadał też syn Arkadego, również pisarz. Obejrzeliśmy setki oryginalnych eksponatów z Ameryki Północnej, Południowej i Afryki i Azji przywiezione przez pisarza i podróżnika Arkadego Fiedlera i jego synów. Duże wrażenie zrobiły na nas eksponaty motyli, krokodyli i kajmanów, skorpionów, piranii. W przydomowym parku urządzono tzw. ogród Tolerancji - unikalny w skali Europy zbiór egzotycznych monumentów parku znajdują się wierne kopie w skali 1:1 pomników egzotycznych kultur. Obejrzeliśmy między innymi 6,5 m posąg z Wyspy Wielkanocnej, legendarną Bramę Słońca z Boliwii, kalendarz Azteków. Spacerując po ogrodzie robiliśmy zdjęcia wielkiemu posagowi Buddy, wchodziliśmy na pokład Santa Marii, statku, na którym Kolumb dotarł do Ameryki. W replice Piramidy (bar wewnątrz) wysłuchaliśmy opowieści drugiego syna Arkadego n/t energii piramid. Z głowami naładowanymi wiedzą i historyczną i geograficzną zakończyliśmy zwiedzanie. Jak na dwa dni – wystarczy. Wyruszyliśmy w drogę powrotną przed 16 –tą. Na trasie zjedliśmy obiad i przed godz.22 wróciliśmy do Gdańska.
Dla pełnego zobrazowania tego co zwiedziliśmy zapraszam do galerii zdjęć.
Opracowała: kol. Maria Ścisk
Dzień pierwszy
W sobotę rano w dobrych humorach wyruszyliśmy z Gdańska do Gniezna. Gniezno, tak jak Rzym położone jest na siedmiu wzgórzach. Zanim Gall Anonim w 1112r opisał legendarne powstanie państwa polskiego, zapisy nazwy łacińskiej Gnezdvn pojawiły się na denarze Bolesława Chrobrego ok. 1000 r. Okazją do emisji był Zjazd Gnieźnieński w 1000 roku. O umówionej godzinie, przed Archikatedrą spotkaliśmy się z przewodnikiem. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Wzgórza Lecha, na którym położona jest Katedra Gnieźnieńska, Kolegiata wraz z zespołem średniowiecznych budynków i kościół św. Jerzego. Gotycki kościół katedralny był wielokrotnie miejscem koronacji królów Polski. W katedrze z zainteresowaniem obejrzeliśmy Drzwi Gnieźnieńskie przedstawiające sceny z życia św. Wojciecha. W katedrze znajdują się również relikwie św. Wojciecha złożone w srebrnej trumience.Zwiedziliśmy także Muzeum Archidiecezjalne posiadające jeden z najbogatszych skarbców kościelnych w Polsce. Następnie udaliśmy się do Muzeum Początków Państwa Polskiego gdzie zgromadzone są eksponaty archeologiczne od średniowiecza do czasów współczesnych. W muzeum obejrzeliśmy projekcje filmów w technice 3D. Prezentacje te przybliżyły nam początki naszego państwa – codzienne życie, wojny, wierzenia. Z Muzeum Początków Państwa Polskiego przeszliśmy pieszo do hotelu Mieszko, gdzie po zakwaterowaniu udaliśmy się na obiadokolację. Po krótkim odpoczynku w hotelu wyruszyliśmy na Stare Miasto tzw. Rynek gdzie miło spędziliśmy wieczór.
Dzień drugi
Po śniadaniu opuściliśmy hotel i wyruszyliśmy do Kórnika. Przed Zamkiem, historyczną rezydencją Górków i Działyńskich z 15wieku czekał na nas przewodnik. Otrzymaliśmy bardzo dużą dawkę wiedzy w ciągu jednej godziny. Obecny wygląd Zamek zawdzięcza Tytusowi Działyńskiemu, który przebudował go w stylu neogotyku angielskiego, w pierwszej połowie 19 wieku. Przekształcił zamek w obiekt użyteczności publicznej tworząc w nim bibliotekę i muzeum – taką funkcję pełni on do dzisiaj. W muzeum oglądaliśmy wspaniałe obrazy, rzeźby, meble, militaria i pamiątki z różnych epok. Biblioteka PAN liczy 350 tys. woluminów w tym aż 15 tys. rękopisów. Zamek otacza ogród dendrologiczny (arboretum) założony w pierwszej połowie 19 wieku przez Tytusa Działyńskiego. Na 40 ha znajduje się ok. 3 tys. drzew i krzewów, w tym kilkusetletnie dęby, buki i lipy. Przewodnik z Instytutu Dendrologii PAN w interesujący sposób poszerzył naszą wiedzę o rozmaitych gatunkach drzew i krzewów. Szczególne zainteresowanie wzbudził cypryśnik błotny o charakterystycznych korzeniach ze zgrubieniami, które wyrastają ponad poziom gleby, nawet kilka metrów od pnia aby dostarczać korzeniom niezbędnej ilości tlenu. Prawdziwą ozdobą Arboretum są magnolie, różaneczniki i jaśminowce. Z Kórnika udaliśmy się do pobliskiego Rogalina aby obejrzeć pałac, niestety tylko z zewnątrz ponieważ zespół pałacowo – parkowy jest w remoncie. Pałac zbudowany został przez Kazimierza Raczyńskiego w 18 wieku, w stylu barokowoklasycystycznym. Zwiedziliśmy kościół św. Marcelina i Mauzoleum Raczyńskich. W mauzoleum spoczywa Edward Raczyński prezydent RP na uchodźctwie. W 1991r syn twórcy rogalińskiej galerii Edward hrabia Raczyński powołał fundację im. Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu i przekazał jej prawa własności do pochodzących z pałacu dzieł sztuki i zespołu rezydencjonalnego. Następnie spacerowaliśmy po Rogalińskim Parku Krajobrazowym gdzie znajduje się największe w Europie skupisko pomnikowych dębów - 2000 dębów. Największy z nich ma obwód 9 m. Najsłynniejsze to Lech, Czech i Rus –liczą sobie 700 lat. Pozostał nam ostatni etap podróży Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie, 7 km za Rogalinem. Muzeum mieści się w starym domu rodziny Fiedlerów. Przywitał nas wnuk Fiedlera a następnie oprowadził po muzeum. O eksponatach opowiadał też syn Arkadego, również pisarz. Obejrzeliśmy setki oryginalnych eksponatów z Ameryki Północnej, Południowej i Afryki i Azji przywiezione przez pisarza i podróżnika Arkadego Fiedlera i jego synów. Duże wrażenie zrobiły na nas eksponaty motyli, krokodyli i kajmanów, skorpionów, piranii. W przydomowym parku urządzono tzw. ogród Tolerancji - unikalny w skali Europy zbiór egzotycznych monumentów parku znajdują się wierne kopie w skali 1:1 pomników egzotycznych kultur. Obejrzeliśmy między innymi 6,5 m posąg z Wyspy Wielkanocnej, legendarną Bramę Słońca z Boliwii, kalendarz Azteków. Spacerując po ogrodzie robiliśmy zdjęcia wielkiemu posagowi Buddy, wchodziliśmy na pokład Santa Marii, statku, na którym Kolumb dotarł do Ameryki. W replice Piramidy (bar wewnątrz) wysłuchaliśmy opowieści drugiego syna Arkadego n/t energii piramid. Z głowami naładowanymi wiedzą i historyczną i geograficzną zakończyliśmy zwiedzanie. Jak na dwa dni – wystarczy. Wyruszyliśmy w drogę powrotną przed 16 –tą. Na trasie zjedliśmy obiad i przed godz.22 wróciliśmy do Gdańska.
Dla pełnego zobrazowania tego co zwiedziliśmy zapraszam do galerii zdjęć.
Opracowała: kol. Maria Ścisk